Britney Spears jest chorobliwie zazdrosna o męża, czy może po prostu dobrze go zna? W końcu to dla panny Spears Kevin Federline zostawił swoją długoletnią partnerkę z małym dzieckiem i będącą w ciąży z drugim. Role się odwróciły i teraz Britney jest zazdrosna o eks Kevina, czarnoskórą aktorkę telewizyjną, Shar Jackson.
Zaczęło się niewinnie. Kevin pojechał do domu Shar spędzić trochę czasu z dwójką swoich dzieci. Jest to jedyny obowiązek Kevina wobec dzieci, gdyż jego eks nie domagała się od niego alimentów, a jedynie tego, żeby poświęcał czas ich dzieciom, co wyznała gazecie „USA Today”. Upłynęło kilka godzin, a Kevin nie tylko nie zadzwonił do Britney powiedzieć (jak na przykładnego męża i ojca ich kilkumiesięcznego dziecka przystało), dlaczego się zasiedział i kiedy wróci, ale nawet nie raczył odebrać połączeń od niej na swoją komórkę.
W końcu pop księżniczka straciła resztki cierpliwości i urządziła nalot na dom Shar Jackson. Czekało ją tam niemiłe zaskoczenie, bo zastała Kevina w samych majtkach i podkoszulce. Na nic zdały się męża i jego eks zapewnienia, że jedno z dzieci zwróciło obiad siedząc mu na kolanach i teraz jego dres się pierze. Britney wpadła w histerię, trzasnęła drzwiami i odjechała z piskiem opon swojego Ferrari. Kevin pojechał za nią i w domu jakoś zdołał ją przekonać, że mówił prawdę.
Tym razem my też wierzymy Kevinowi. Zapewne zarapował swoim czarnym dzieciom kołysankę i stąd taka reakcja. Przypomnijmy o jego talencie: