Melanie C, jedyna Spicetka, której udała się solowa kariera wokalna, od dawna zmagała się z nadwagą. Karierę w zespole rozpoczęła jako ta najbardziej wysportowana, dlatego przylgnął do niej pseudonim "Sporty". Jednak piosenkarka przez lata zmagała się z problemami z tuszą, co doprowadziło u niej do zaburzeń odżywiania. I depresji.
W lutym zeszłego roku gwiazda urodziła swoje pierwsze dziecko, córeczkę Scarlett. Od tamtej pory pilnuje się, żeby bilansować dietę i nie przeforsowywać się na siłowni.
Piosenkarka przygotowuje się obecnie do wydania piątego solowego albumu. Z tej okazji pojawiła się w środę w Edynburgu na pierwszym od wielu miesięcy koncercie. Wyglądała promiennie. Jak uważacie, ta waga do niej pasuje? Miejmy nadzieję, że nie skończy się efektem jo-jo.