Taylor Momsen powoli rośnie na konkurencję dla Lady Gagi. Na razie jeszcze nie na rynku muzycznym, ale w udzielaniu wywiadów na temat swojego życia erotycznego. W ostatniej rozmowie z Disorder Magazine młoda piosenkarka i aktorka opowiedziała o katolickim wychowaniu, jakie otrzymała w domu.
Moja rodzina była bardzo tradycyjna. Zostałam wychowana na katoliczkę. Zaliczyłam nawet księdza! – przyznała Momsen po czym szybko dodała, że to oczywiście tylko żart. Nie jesteśmy jednak pewni, czy faktycznie. Pogłoski o jej szalonych erotycznych przygodach krążyły już wcześniej.
Do wybujałego seksualnego apetytu Momsen przyznaje się już zupełnie na poważnie:
Mój wibrator nie jest moim najlepszym przyjacielem. Nie jestem jedną z tych gwiazd, które non stop się masturbują. Uważam jednak, że każda kobieta ma prawo sama sobie sprawiać przyjemność. To nie jest nic zboczonego. Zwyczajnie nam się należy, bo mężczyźni często nie umieją sprostać temu wyzwaniu. Nawet niemal zawsze!
Najwyraźniej seks z księdzem nie był zbytnio satysfakcjonujący…