Dziś w studio TVN rozbrzmiewały utwory z Kabaretu Starszych Panów. Styliści postanowili najwidoczniej dopasować ubiór prowadzących do muzycznej konwencji, bo żakiecik Kasi Skrzyneckiej z brokatowymi klapami czynił z niej idealną wręcz starszą panią.
Ale do rzeczy: ogólnie było ładnie i teatralnie. Utwory wymagały od uczestników odpowiedniej interpretacji, dlatego nawet przy brakach technicznych całość była przyjemna dla oka. Jako pierwsi zatańczyli Bartosz Obuchowicz i Kinga Jurecka. Tango było mroczne, Kinga okładała Bartka szpicrutą, a on sam z pomocą sporej ilości jasnego pudru wcielał się w wampira. Dobrze, że niezastąpiona prowadząca swoim zgrabnym sformułowaniem, że "Bartosz woli marchewką niż kijem" rozbawiła towarzystwo, bo robiło się ponuro. Mimo, że taniec był udany, Bartek odpadł dziś z programu. Dziękujemy za występy i czekamy na więcej zdjęć małżonki.
Naszym skromnym zdaniem z dalszymi pląsami powinien pożegnać się po dzisiejszym odcinku Ivan Komarenko. Widać, że chłopak się stara, ale walc w oparach sztucznej mgły tańczony do piosenki Dobranoc rzeczywiście nas uśpił. Ivan chyba lepiej czuje się w nieco żywszym repertuarze, zwłaszcza, że walca tańczy się we fraku i zapiętej pod szyję koszuli - nici z gołej klaty! W bardziej gorących rytmach wolimy także Kasię Cerekwicką, która za dzisiejsze tango zebrała od jury same 9, ale sama przyznała, że to w rumbie i sambie czuje się doskonale. Występ Kasi i Żory był bardzo dobry i zabawny, ciekawa interpretacja plus dobra technika - mamy faworytów?
Krzysztof Tyniec jak zwykle profesjonalny. Jive do utworu Bo we mnie jest seks był na tyle ekspresyjny, że Zbigniew Wodecki przyznał, że "po 50 latach zobaczył, że seks może być też na wesoło". Kamila Kajak wzięła sobie chyba do serca nasze prośby o umiarkowane korzystanie z solarium i wyglądała dziś naprawdę atrakcyjnie. To ta para otrzymała najwięcej głosów od telewidzów i nadal wiedzie prym w rankingach.
A teraz uwaga! Podobał nam się występ Kasi Tusk! Dziewczyna faktycznie zaczyna się wyrabiać, tańczy coraz lepiej, w każdym razie dzisiejsza cza-cza była bardzo udana. Jesteśmy na tak. W materiale poprzedzającym występ mogliśmy usłyszeć, że Kasia jest teraz bardzo szczęśliwa i nie potrzebuje od życia nic więcej. Będziemy w takim razie nadal dociekać kto tak niezmiernie ją uszczęśliwia.
Program zakończył wspólny występ wszystkich par w walcu wiedeńskim przy akompaniamencie piosenki Rodzina. Aż się łezka w oku zakręciła. Kilka chwil później okazało się, że za tydzień w rodzinie zabraknie już Bartka.