Suri Cruise to chyba najbardziej kreatywna 4-latka na świecie. Taki przynajmniej obraz rysuje się z opowieści jej rodziców. W wywiadzie dla magazynu New York Katie Holmes opowiada o podejściu córki do ubrań. Zdradza nawet, że dziewczyna ma zadatki na kreatorkę mody.
Jestem najmłodsza z piątki rodzeństwa, więc wiele ubrań dostawałam po nich. Nienawidziłam tego. Robiłam wszystko, żeby każdą rzecz dopasować do mojego stylu. Opanowałam to do perfekcji i nikt nie był w stanie poznać, że mam na sobie coś, co wcześniej nosił mój brat - mówi Katie. Suri jest bardzo podobna do mnie. Nie ukrywa tego, co jej się nie podoba, nawet jeśli dostała coś w prezencie od projektanta. Potrafi podejść do mnie i powiedzieć, żebym odcięła rękawy ze swetra.
Miała 1,5 roku, kiedy zaczęła wybierać swoje własne ubrania. Od tamtej pory nie mieszamy się w to. Sama bawiłam się w projektantkę. Kiedy Suri się urodziła, zaczęłam tworzyć ubrania. Zanosiłam je do szwaczek i prosiłam, żeby je zszyły. Akurat w tym nie jestem dobra - wspomina aktorka. W młodości uwielbiałam rysować ubrania i kocham tkaniny. Zależało mi, żeby od urodzenia miała coś ode mnie.
4-latka dobiera również ubrania rodzicom: Kilka lat temu poszliśmy z Tomem na przyjęcie. Miałam na sobie tę piękną, czerwoną suknię. Suri przekonała mnie, żebym założyła do nich niebieskie buty. Poddałam się.