W czasie ciąży Christina Aguilera utrzymywała, że jej biust naturalnie urósł i już pozostał okazały nawet długo po narodzinach synka. Piosenkarka zaprzeczała plotkom o operacji plastycznej i wszyciu silikonowych wkładek. Pomimo tego naturalnie jędrne piersi z czasem znacznie się zmniejszyły.
Dziwne, że ich rozmiar zmalał po tygodniowym pobycie Aguilery w prywatnej klinice, gdzie ponoć przechodziła "rutynowe badania".
Zapewne nie dowiemy się, czy Aguilera miała sztuczne piersi. Ważne, że teraz wygląda znacznie subtelniej i naturalniej.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.