Aktorce niespecjalnie spieszyło się do pracy. W przeciwieństwie do większości gwiazd, nie zaczęła się odchudzać tuż po opuszczeniu porodówki i we wszystkich wywiadach podkreślała, że to synek, a nie kariera jest dla niej najważniejszy. Po półrocznym urlopie macierzyńskim po nadwadze nie pozostało ani śladu. Agnieszka wygląda świeżo i promiennie. Uznała także, że czas już wrócić do pracy.
Agnieszka zawsze potrafiła dobrze zorganizować sobie życie - mówi Super Expressowi znajomy aktorki. _**Z łatwością pogodzi plan z opieką nad synem.**_
Oczywiście na pewno wybierze tę ze złożonych jej propozycji, która umożliwi ciągły kontakt z synkiem. Zabieranie maluchów na plan stało się ostatnio bardzo modne i większość producentów uważa to za sprawę oczywistą. Dygant może też liczyć na wparcie ojca dziecka, scenarzysty i reżysera Patricka Yoki, ktory jest bardzo zaangażowany w opiekę nad synkiem.