Dorota Rabczewska nie kryje, że choroba Adama Darskiego mocno zmieniła jej spojrzenie na życie. Piosenkarka zrezygnowała z wykorzystywania w trakcie koncertów symboli śmierci, takich jak trumny, i obecnie dużo mówi o "dobrej energii". Zamiast szokować strojami i gadżetami stała się bardziej wyczulona na problemy chorych na raka.
Podczas swojego ostatniego koncertu w Świnoujściu Doda apelowała do swoich fanów, żeby dbali o swoje zdrowie, a także poświęcili moment na zapisanie się na listę dawców szpiku kostnego:
Pamiętajcie o zdrowiu, bo to jest najważniejsze. Jeżeli przyszłoby wam do głowy, że chcielibyście pomóc, to pamiętajcie, że dosłownie 15 minut wystarczy, żeby wypełnić formularz i stać się dawcą szpiku. Co godzinę w Polsce ktoś nowy choruje na białaczkę. Te 15 minut może uratować komuś życie! Tyle trwa bowiem pobranie szpiku kostnego. Mam nadzieję, że wyjdziecie stąd z taką refleksją.
Na koniec Doda podziękiwała fanom wspaniały nastrój i dodała: _**Na pewno zawiozę tę pozytywną dawkę energii osobie, która bardzo tego teraz potrzebuje.**_