Tego by się chyba nikt nie spodziewał. Jak donoszą amerykańskie media, Justin Timberlake i Zac Efron starają się o angaż do ekranizacji musicalu Memphis. Tyle, że obaj walczą o tę samą rolę. Rywalizacja będzie ostra.
Timberlake ma już spore doświadczenie na ekranie. Ostatnio zamiast zajmować się nagrywaniem kolejnych piosenek, woli chodzić na castingi do kolejnych filmów. Efronowi natomiast nie jest obcy świat musicali. Wystąpił już w Lakierze do włosów i sporo śpiewał w High School Musical.
Obaj gwiazdorzy marzą o głównej roli męskiej. Chcą się wcielić w Huey Calhouna, radiowego DJ-a z lat 50. Reżyserią filmu zainteresowany jest Oliver Stone.
Dziennikarze dowiedzieli się, że Zac w zeszłym miesiącu dwukrotnie pojawił się na widowni podczas wystawiania musicalu na Broadwayu. Ponoć pozazdrościł swojej dziewczynie, Vanessie Hudgens, która ostatnio występuje na deskach w musicalu Rent.