17-letnia Taylor Momsen bez wątpienia jest mocnym zaprzeczeniem tego, jak idolkę swoich dzieci wyobraża sobie przeciętny Amerykanin. Młoda, kontrowersyjna, pyskata i wyzwolona - to chyba najdelikatniejsze słowa, jakimi można ją określić. Gwiazda serialu Plotkara oraz liderka rockowego zespołu The Pretty Reckless zasłynęła do tej pory agresywnymi wypowiedziami, skierowanymi do koleżanek po fachu (zobacz: "Miley to ŻAŁOSNE GÓWNO!").
Jednak tym razem, dla odmiany, wypowiedziała się o kimś bardzo przychylnie. Skomplementowała bowiem samą Madonnę, którą miała okazję niedawno poznać, dzięki znajomości z córką gwizdy, Lourdes, zwaną pieszczotliwie Lolą.
Pracowałyśmy z Lolą cały dzień, aż tu nagle weszła Madonna, podała mi rękę i miło się przywitała - opisuje Momsen. Byłam w kompletnym szoku, bo po pierwsze, stała przede mną ikona muzyki, a po drugie, była taka normalna. Boli mnie to, że ludzie zupełnie zapominają o tym, że Madonna jest normalną, fajną osobą, bardzo grzeczną i życzliwą dla innych.
Jak myślicie, może jakiś duet?