Edyta Olszówka już od dawna ogłasza, że dojrzała do macierzyństwa (zobacz: Olszówka chce mieć dziecko). Rola w filmie Cisza przypomniała jej widocznie o tym marzeniu. Wprawdzie postać, w którą aktorka wciela się w filmie, doświadcza wielkiej tragedii, ale rola matki wystarczyła, by Olszówka znów zapragnęła mieć dziecko.
Chcę być mamą - deklaruje stanowczo w rozmowie z Super Expressem. Wcielam się tam w postać matki, która przeżywa śmierć syna. I to w momencie, gdy próbuje pogodzić się z tym, że jej dziecko za chwilę wyfrunie z gniazdka i zacznie dorosłe życie. Nie było to dla mnie łatwe zadanie, bo nie jestem mamą, ale zdałam się na swoją intuicję.
Niestety, w przypadku Olszówki największy problem z realizacją jej marzenia o macierzyństwie, pozostaje nierozwiązany. Nadal nie ma pod ręką kandydata na ojca.
Trzymamy kciuki.