Sean Connery kończy dzisiaj 80 lat. Legendarny aktor z tej okazji zgodził się udzielić wywiadu szkockiej gazecie Daily Record. W rozmowie z dziennikarzami publikacji wyznał, że zdecydował się porzucić aktorstwo. Jego stan zdrowia nie pozwala mu na przemęczanie się.
Już nigdy nie zagram w filmie. Mam wiele cudownych wspomnień, ale te dni są już za mną – powiedział aktor. Użyczyłem ostatnio głosu w animowanym filmie "Sir Billi". Sprawiło mi to wiele radości i nie mogę się doczekać efektu końcowego.
W 2006 roku u aktora zdiagnozowano raka nerki. Na szczęście został on wykryty we wczesnym stadium. W udzielonym rok temu wywiadzie Szkot wyznał, że ma poważne problemy z sercem.
Pudelek życzy dużo zdrowia!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.