Fanka 50 Centa twierdzi, że jest on beznadziejnym kochankiem. W skali od 1 do 10 przyznała mu tylko 3 punkty. Kobieta twierdzi, że uprawiała z raperem seks trzy lata temu. Poznała go w nocnym klubie, gdzie zarabiała jako tancerka erotyczna.
Kiedy 50 Cent i jego kumple weszli do klubu, wszystkie dziewczyny chciały się na nich rzucić - mówi tancerka. Jako że byłam najbardziej agresywna, dopchałam się do samego 50 Centa. Rozmawialiśmy przez prawie godzinę... Naprawdę dobrze mi się z nim rozmawiało. Był zabawny i wydawał się po prostu fajnym kolesiem.
_Nagle zaczął się zachowywać, jakby był nieśmiały, wystraszony czy coś takiego. Mówił oklepane teksty typu: "Wiesz, że naprawdę mi się podobasz". Po kilku minutach musiałam się spytać, czy zamierzamy coś z tym zrobić, czy będziemy wciąż rozmawiać. Nie mogłam w to uwierzyć - przede mną stał 50 Cent, który powinien być twardy, a on zachowywał się jak czternastolatek, który boi się pie***yć._
Jego fiutek ma zaledwie 15 centymetrów. Zastanawiałam się, co niby mam zrobić z takim maleństwem. Mieliśmy się pie***yć, ale po tym, jak zobaczyłam, czym operuje, zrobiłam mu tylko laskę i zakończyłam nasz wspólny wieczór.
W skali od 1 do 10, dałabym mu 3... Pewnie to i tak za dużo, ale dałam mu dodatkowe punkty za to, że mnie szanował.