Dorota Rabczewska chwilowo zaprzestała prac nad swoją najnowszą płytą, ale nadal intensywnie koncertuje. Po i przed występami Dody prócz jej znanego już repertuaru można usłyszeć niedokończoną wersję piosenki Fuck it. Dzieło o wdzięcznym tytule do tej pory odtwarzane było z kasety w wersji studyjnej.
Niedawno pełna wersja utworu trafiła do Warszawskich klubów. Oto nagranie piosenki z jednej z imprez. Czy to będzie nowy, wielki hit Dody?!
POSŁUCHAJ: http://w269.wrzuta.pl/film/4j5jWo2eRDd/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.