To się dopiero nazywa brak taktu. Na wczorajszej prezentacji jesiennej ramówki Polsatu Agnieszka Włodarczyk pojawiła się w krótkiej sukience, dzięki której mogliśmy podziwiać jej nowy "tatuaż". Aktorka zaprezentowała się z napisem "Podziel się szpikiem. Uratuj życie".
Może i intencje były szczytne, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Komu to zapewni więcej szumu: jej, czy osobom chorym na białaczkę?
Przypomnijmy, że w zeszłym roku Maciej Stuhr również chciał wypromować oddawanie szpiku. Tyle, że on udał się do odpowiedniej placówki, gdzie pobrano mu krew. Kilka tygodni później dowiedział się, że może uratować życie chorej na białaczce dziewczynce. Nie wycofał się z wcześniejszych deklaracji i oddał szpik. Takich ludzi należy podziwiać.