Anna Popek postanowiła ubierać się bardziej młodzieżowo. To ostatnio modny trend wśród pań w okolicach 40-tki. Na przykład Edyta Górniak naśladuje styl swojej młodszej o niemal dwie dekady koleżanki, Mariny Łuczenko. Także Popek, którą ostatnio bardzo stresuje ofensywa młodszej konmkurencji, zapragnęła się odmłodzić.
Jak donosi Fakt, Popek obcięła włosy na krótko, odnalazła w garderobie zapomniane dżinsy i nagle polubiła okazałe zestawy łańcuchów, które wiesza sobie na szyi. Ona sama twierdzi, że te nagłe zmiany to nic specjalnego i wcale nie chce się odmładzać na siłę.
Poszłam do fryzjera, bo potrzebowałam odmiany - wyjaśniła tabloidowi prezenterka. Lubię nosić dżinsy i wyszukuję do nich fajne ciuchy. Mam teraz więcej odwagi, by ubrać się bardziej młodzieżowo. Staram się dobrze wyglądać, a pomaga mi w tym znajoma stylistka.