Michał Wiśniewski w wywiadzie dla gazety Wprost przyznał, że zerwał ze starymi nałogami i zamierza rozpocząć życie od nowa. Do tej pory wokalista raczej unikał mediów, ale od momentu rozpadu jego trzeciego małżeństwa rzucił się w wir pracy. Niebawem ruszy nowe show prowadzone przez Wiśniewskiego. Program nosi tytuł Opowiedz nam swoją historię. Uczestnik, który zachwyci najbardziej niesamowitą opowieścią, wygrywa 10 tysięcy złotych.
Michał ma już za sobą nagranie pierwszego odcinka, o którym opowiedział w rozmowie z Wideoportalem:
Ludzie otwierają się niesamowicie. To jest generalnie program typu Ewa Drzyzga. Ludzie muszą się samemu otworzyć i opowiedzieć samemu o tym, co ich boli.
Jakość czyjegoś życia będzie oceniać czteroosobowe jury, w którym oczywiście zasiada Wiśniewski. To komisja podejmuje decyzję, która opowieść była najciekawsza i przyznaje główną nagrodę.
_**Kręcimy na razie 48 odcinków programu i wydaje mi się, że jest cholernie ciekawie**_ - dodaje Wiśnia. Wymaga to niesamowitej odwagi, żeby opowiedzieć w telewizji historię, której ci ludzie najczęściej się bardzo wstydzą. Podczas nagrania pierwszego docinka zostałem przegłosowany przez Kazię Szczukę, która akurat była gościem w komisji. No, ale to jest demokracja. Nienawidzę demokracji.
Zamierzacie to oglądać?