Paris Hilton niebawem przekona się, że sława i pieniądze nie zawsze chronią przed więzieniem. Sędzia David Roger z Las Vegas zapowiedział, że nie jest skłonny do zawarcia ugody z dziedziczką. Zamierza potraktować ją wyjątkowo surowo.
Roger nie zamierza tolerować sław, które odwiedzają Las Vegas i wydaje im się, że mogą robić co chcą – powiedział jeden z policjantów prowadzących sprawę Hilton w rozmowie z serwisem RadarOnline. To będzie bardzo trudny proces dla Paris. Nie ma praktycznie szans, żeby uniknąć wyroku skazującego. To jest klasyczna sprawa medialna i ma miejsce tuż przed reelekcją władz miasta. Skażą ją, żeby udowodnić, iż prawo dotyczy wszystkich obywateli.
Paris Hilton grozi nawet czteroletnia odsiadka w więzieniu dla kobiet. Dziedziczka robi wszystko, żeby uniknąć wizyty za kratkami. Wymyśla kolejne wersje zdarzeń, które obciążają jej (byłego?) chłopaka.
Paris utrzymuje, że kokaina znaleziona w jej torebce nie należała do niej. Obecnie twierdzi, że pożyczyła torebkę od znajomej, gdyż ta którą wzięła ze sobą nie pasowała do jej butów. Do zamiany namawiał ją jej chłopak i ponoć to on stoi za całą aferą – dodaje funkcjonariusz.
Paris zostanie skazana i trafi do więzienia na kilka dni, jak Lohan? Czy może w końcu gwiazda odsiedzi pełną karę? Jak uważacie?