Widocznie Edyta Górniak uznała, że już dawno nie atakowała swojego byłego męża w mediach, bo postanowiła to czym prędzej nadrobić. Po raz kolejny podkreśla, jak wielką traumą było dla niej życie z Darkiem Krupą i "wydobywanie się z klatki".
Uczę się trochę siebie po traumie. Bo trzeba uczciwie powiedzieć - to był dla bardzo trudny etap mojego życia. Wydaje mi się, że każdy z nas ma różne etapy w życiu, pokonywania strachu, lęku - wyznała Edzia w rozmowie z Faktem. Jestem bardziej rozsądna i nie chcę popełniać błędów z przeszłości.
Co nie znaczy, że nie jest otwarta na nowy związek. Wygląda na to, że jej znajomosć z prawnikiem Piotrem Schrammem nabiera rumieńców.
To jest dla mnie bardzo świeża i nowa relacja - mówi Edyta. Myślę, że po każdym rozstaniu zawsze zostaje jakaś podejrzliwość. Jak nam się udaje podnieść z takich zgliszczy, to każdy uczy się siebie w nowej relacji od nowa. Więc jestem bardzo ostrożna, staram się mądrze budować takie relacje. Myślę, że pewne rzeczy już nigdy się nie powtórzą i nie wydarzą.
Biorąc pod uwagę, że Edzia przygotowuje się do promocji nowego albumu, pewnie nie raz jeszcze usłyszymy od niej tego rodzaju zwierzenia. Sporo podobnych wyznań zdoła na pewno przemycić w filmikach z przygotowań do _**Tańca z gwiazdami**_. Zanim program się skończy, będziemy znali jej życie na wyrywki.