30-letni prezenter uznał, że dojrzał już do rodzicielstwa. Uznał też, że warto podzielić się swoimi przemyśleniami z tabloidem. Słusznie - dzięki tej ofiarności zasłuży być może w przyszłości na sesję zdjęciową tuż po wyjściu ze szpitala. Albo z rodzinnych wakacji.
Dla każdego mężczyzny jest takie jedno ważne słowo. To słowo "tata" - wyznaje Super Expressowi Brzózka. Ja też chciałbym zostać ojcem i usłyszeć to słodkie "tata". Niestety, na razie ojcem jeszcze nie jestem, ale mam nadzieję, że kiedyś nim zostanę.
Na szczęście ma pod ręką kandydatkę na matkę wymarzonego potomka. Jest nią Weronika, zwiazana z Brzózką od dwóch lat.
Co prawda, mieliśmy swego czasu kryzys, ale już jest zażegnany - uspokaja czytelników Brzózka. Nie wyobrażam sobie teraz szukania jakiejkolwiek innej dziewczyny. Jestem zdania, że miłość ma przyjść sama, a nie, że mamy jej szukać.
Widzicie? Z Super Expressu też można dowiedzieć się czegoś mądrego.