_
_
Lilly Allen przez pięć miesięcy ukrywała przed rodziną i mediami, że w drugim tygodniu ciąży mogła poronić po raz trzeci. Przez następne trzy miesiące żyła w ciągłym strachu, że straci kolejne dziecko. Piosenkarka była pod stałą opieką lekarzy i raz w tygodniu przechodziła pełne badania.
Przestałam używać pigułek i tydzień później byłam już w ciąży. Ale potem zaczęły się komplikacje. Cudem nie poroniłam po raz trzeci! – powiedziała w wywiadzie dla The Sunday Time. Kiedy byłam w drugim tygodniu ciąży zaczęłam mocno krwawić. Obudziłam się w środku nocy i cała pościel była we krwi. Na szczęście lekarzom udało się opanować sytuację. Przez ostatnie miesiące nieustannie się bałam, że znowu poronię. Dopiero teraz mój ginekolog dał mi gwarancję, że nie dojdzie do poronienia.
Dziś Allen już wie, że urodzi chłopczyka. Piosenkarka obecnie przygotowuje pokój dla malucha, który wcześniej pomalowała na różowo, gdyż była przekonana, że urodzi dziewczynkę.
Musimy przerobić pokoik dla dziecka, bo nie chcę, żeby chłopiec chował się w cukierkowatym otoczeniu – dodała gwiazda. Chcę, żeby wrósł na prawdziwego i silnego mężczyznę.
_
_