Związek Miley Cyrus i australijskiego aktora Liama Hemswortha rozpadł się kilka tygodni temu. Najpoważniejszym problemem we wspólnym życiu nastolatków miał być fakt, iż kariera Liama rozwijała się bardzo dobrze, zarówno w jego ojczyźnie, jak i w USA, gdzie stał się popularny dzięki występowi u boku swojej dziewczyny w ekranizacji powieści Nicolasa Sparksa, _**Ostatnia piosenka**_. Miley z jednej strony była dumna ze swojego chłopaka, z drugiej jednak czuła się bardzo nie pewnie, bo bała się, że zachęcony sukcesem 18-latek zapragnie większej niezależności i ją zostawił. Jak widać, nie przeliczyła się...
Jednak jak donoszą amerykańskie media, wygląda na to, że młodzi znów się zeszli. Widziano ich na romantycznym spacerze w minioną sobotę. Podobno Miley wyglądała na wyjątkowo szczęśliwą i zakochaną.
Wyglądali jak para młodych, zafascynowanych sobą ludzi - opisuje źródło. Oczywiście, być może po prostu odbywali jedną z "poważnych rozmów" po zakończeniu związku, ale nie wydaje mi się. Są młodzi, niech korzystają z życia!
**_
_**