O ślubie Elżbiety Jaworowicz wiedzieli tylko jej najbliżsi przyjaciele i rodzina. Kameralna ceremonia, która odbyła się kilkanaście dni temu, była ukoronowaniem 15-letniego związku dziennikarki z Eugeniuszem Mleczakiem. Poznali się podczas uroczystości wręczenia dyplomów Benemerenti, nagrody Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Oboje byli jej laureatami. Po opuszczeniu wojska w stopniu majora, Mleczak zajął się biznesem oraz działalnościa Stowarzyszenia Akademia Złotego Wieku, którego jest wiceprezesem.
Niestety, Jaworowicz nie mogła nacieszyć się miesiącem miodowym. Kiedy ona przygotowywała się do ślubu, osoby zarzucające jej brak obiektywizmu w prowadzonym przez nią programie _**Sprawa dla reportera**_ zakładały stowarzyszenie i przygotowywały pozew sądowy. Jaworowicz została oskarżona o nierzetelność dziennikarską. Stowarzyszenie żąda także od TVP by podczas każdej emisji umieszczała pasek o treści: _**Osoby wypowiadające się w programie, robią to na własne ryzyko i mogą za swoje słowa odpowiedzieć przed sądem. Radakcja bowiem nie bierze za nie odpowiedzialności**_.
To dla Jaworowicz ogromny cios. Przez 24 lata poruszała na antenie bardzo kontrowersyjne tematy, zachowując przy tym nieskalaną reputację, która z biegiem lat stała się jej najcenniejszym kapitałem zawodowym. Pozew sądowy może oznaczać poważną rysę na jej wizerunku.