Może to trochę za wczęsnie na spekulacje, kto wygra 12. edycję Tańca z gwiazdami, ale po zaskakująco pochlebnych ocenach jury w pierwszym odcinku, wyglada na to, że Andrzej Gołota ma szanse przynajmniej dotrwać do finału.
Niestety, główna nagroda nie wydaje mu się specjalnie atrakcyjna.
Nawet nie myslę o mercedesie, bo ten samochód jest jakiś taki mały - powiedział w rozmowie z Faktem. Za mały dla mnie i mojej rodziny.
W sumie powinien się cieszyć, że producenci show zrezygnowali z porsche. Do niskiego sportowegto auta byłoby mu jeszcze trudniej się wcisnąć.
Wyobrażacie sobie Gołotę w porsche?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.