W zeszłym tygodniu Lindsay Lohan poddała się rutynowym badaniom na obecność narkotyków w organizmie. W środę policjanci zapukali do drzwi aktorki, gdyż okazało się, że badanie wykazało obecność niedozwolonych substancji. Dla Lindsay oznacza to ponowną wycieczkę po sądach. Złamała jedno z przyrzeczeń wcześniejszego zwolnienia.
Sędzia zajmujący się sprawą Lindsay wniósł wniosek o ponowne umieszczenie gwiazdy w zakładzie karnym, tym razem na 30 dni! W tym czasie aktorka miałaby przejść kolejny – straciliśmy już rachubę który – odwyk.
Ludzie z problemami z narkotykami nie zmieniają się z dnia na dzień – powiedział psycholog, który zajmował się gwiazdą w więzieniu. Nie wierzę, że Lindsay naprawdę starała się pracować nad sobą. Wiele razy widziałem takie przypadki. Nie sądzę, żeby zamknęli ją do więzienia, ale na pewno znowu trafi do ośrodka odwykowego.
Zastanawiamy się, czy znamy gwiazdę, która bardziej spektakularnie marnuje sobie życie…