Na szczęście dla warszawiaków wczoraj w stolicy nie było najcieplej. Na Placu Zamkowym pojawiła się bowiem Iwona Węgrowska. Okazja była bardzo szczytna i bliska sercu pudelka. Piosenkarka w nieco mniej odważnym stroju niż zwykle promowała akcję Zerwijmy łańcuchy, która ma przekonać właścicieli psów, by ci nie przywiązywali ich na dworze.
Węgrowska z chęcią pozowała fotoreporterom w t-shircie z logiem akcji, który skutecznie przykrywał jej biust. Przypatrzcie się jednak jej ustom. Myślicie, że są one równie naturalne?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.