Nasz informator donosi, że Stefano Terrazzino ledwo mówi po włosku!
20 kwietnia Stefano miał "wykład" w II LO w Warszawie. Miał on rozpocząć się o 9:00, jednak spóźnił się około godziny, ponieważ policja złapała go za przekroczenie prędkości i odholowała jego samochód na parking przy Blue City.
Stefano chyba nie do końca zna język włoski - mówi nasz informator. Wykład odbył się w ramach IV Tygodnia Kultury Włoskiej w liceum. Pani profesor ucząca włoskiego przeprowadziła z nim wywiad i zadawała pytania po włosku, czasem po polsku. Stefano nie do końca rozumiał włoski, wolał mówić nawet po niemiecku, na pytania odpowiadał najczęściej po angielsku z "dodatkiem" polskiego. Ogólnie "wykład" czy też wywiad okazał się wielką klapą. Stefano zatańczył na koniec z 3 dziewczętami ze szkoły. (...) Ogólnie uznaliśmy to za zabawne, bo Stefano wyglądał na jakoś nie zachwyconego tą całą sytuacją.