Jak widać, fakt, że amerykańskie władze nadal ścigają Romana Polańskiego za gwałt analny, nie robi większego wrażenia na gwiazdach. Jak donosi magazyn Deadline, reżyser nadal może liczyć na największe sławy kina. Kontrakty na występ w jego najnowszym filmie, God of Carnage, podpisały właśnie Jodie Foster i Kate Winslet.
Według ustaleń dziennikarzy, w role ich mężów wcielą się Christoph Waltz oraz Matt Dillon. Będzie więc iście Oscarowo. Polański, Foster, Winslet i Waltz mają na swoim koncie statuetki Akademii. Dillon był nominowany w kategorii Najlepszy aktor w roli drugoplanowej.
God of Carnage jest adaptacją sztuki teatralnej o tym samym tytule. Spektakl opowiada historię dwóch małżeństw, które próbują rozwiązać konflikt między ich synami. Spokojne spotkanie przeradza się w ogromną awanturę pełną rasistowskich, homofobicznych i antysemickich wyzwisk. Zdjęcia ruszą w lutym w Paryżu, który przez kilka tygodni będzie udawał Brooklyn. Wiadomo, jak podróż do Stanów Zjednoczonych skończyłaby się dla Romana...
Ciekawe, czy film poradzi sobie lepiej niż Autor widmo. Film przeszedł właściwie bez echa i zarobił niecałe 57 milionów dolarów. I to mimo gigantycznej akcji promocyjnej sponsorowanej przez rządy Szwajcarii, Stanów Zjednoczonych i Francji.