Miley Cyrus stwierdziła niedawno, że chce być wzorem dla swoich fanów. Mamy więc nadzieję, że Wasze dzieci znalazły już sobie innych idoli. W jednym z ostatnich wywiadów piosenkarka odpowiedziała na kilka plotek dotyczących jej życia osobistego. Jak twierdzi, nie ma takowego, bo ogromną większość czasu poświęca na rozwój kariery.
Nie chcę, żeby ludzie myśleli, że planuję ślub. Mam dopiero 17 lat, więc to niedorzeczne. Poza tym, mam tak dużo pracy, że nie mam czasu na nic innego. Nie ma mowy, żebym wychodziła z mąż - zapewnia Miley. Nie potrzebuję żadnego związku. Mieszkam z rodziną, ale wkrótce wyprowadzam się do swojego domu. Chcę mieszkać sama i niczym się nie przejmować.
Nie muszę robić nic poza siedzeniem, odpoczywaniem i cieszeniem się z życia. Muzyka jest teraz dla mnie na pierwszym miejscu. Kariera jest dla mnie ważniejsza niż życie osobiste.
Wyobraźcie sobie, jak bardzo musi być zepsuty amerykański show biznes, skoro takie słowa padają z ust 17-latki.