Informacje o tym, że studio filmowe nie chce kontynuować produkcji kolejnych części Seksu w wielkim mieście słychać coraz częściej. Druga odsłona kinowej wersji przygód czterech przyjaciółek nie osiągnęła dobrych wyników finansowych i spotkała się z miażdżącą falą krytyki. Chris Noth, który w serialu i filmach wcielał się w miłość głównej bohaterki, Mr. Biga, zaatakował dziennikarzy i to ich obarczył winą za kiepskie przyjęcie filmu.
To koniec. Kultowa seria jest martwa – powiedział w wywiadzie z New York Magazine. Dziennikarze ją zamordowali. Wasz pieprzony magazyn ją zamordował. Wszyscy krytycy się zebrali i doszli do wniosku, że trzeba to uśmiercić. Wszyscy mieli takie same recenzje. Pewnie nawet nie widzieli filmu.
Nothowi należałoby przypomnieć, że nie tylko krytykom film się nie spodobał. Również wierni fani czterech przyjaciółek byli zawiedzeni, że ich losy zostały tak bardzo spłycone. Jakie Wy macie zdanie o Seksie w wielkim mieście 2?