Życie prywatne Artura Boruca nieco przysłoniło jego zawodowe osiągnięcia. Biorąc pod uwagę, że ostatnio często grzeje ławkę, zamiast bronić bramki, nie zapowiada się, żeby ta passa się odwróciła. Na szczęście jego życie osobiste powoli się układa. W wywiadzie z Dzień Dobry TVN, Sara Mannei, która niedawno urodziła mu córkę, zdradziła, że piłkarz w końcu poprosił ją o rękę.
Zaręczyliśmy się. Daty ślubu nie znamy, bo jesteśmy spontaniczni, więc i ślub będzie spontaniczny - powiedziała na wizji.
Dla dobra Sary i dziecka mamy nadzieję, że doniesienia News of the World, jakoby Boruc miał kochankę, nie mają przełożenia na rzeczywistość. Myślicie, że zostawiłby kolejną kobietę dla młodszej?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.