Mimo początkowych obaw, współpraca Edyty Górniak i Jana Klimenta układa się bardzo dobrze. A nawet więcej, niż dobrze... Co prawda zarówno Edzia, jak i Kliment mają stałych partnerów, na parkiecie jednak mocno iskrzy. Podczas niedzielnego wykonania ognistego paso doble nawet się pocałowali. Pytanie, czy był to element choreografii, pozostaje otwarte.
Taniec Górniak i przystojnego Czecha na pewno wywołał sporo emocji, nie tylko wśród widzów, ale przede wszystkim u dziewczyny Klimenta i nowego faceta Edyty. Obecna partnerka tancerza, jego rodaczka, może się obawiać tym bardziej, ponieważ pierwsze jego małżeństwo zakończyło się rozwodem właśnie z powodu absorbującej pracy. Edzia jest ponoć bardzo szczęśliwa w nowym związku, ale biorąc pod uwagę ilość mężczyzn, którą oczarowała przez ostatnie kilkanaście lat, wiele może się jeszcze zdarzyć.
Jak myślicie - emocje prawdziwe, czy reżyserowane?