Jedna z prowadzących Pytania na śniadanie, Beata Sadowska, została niedawno zawieszona w obowiązkach służbowych przez zarząd TVP za reklamowanie Toyoty Prius. Do czasu wprowadzenia w telewizji publicznej tzw. impresariatu regulującego udział pracowników TVP w reklamach, los Beaty oraz jej koleżanki z pasma śniadaniowego, Pauliny Smaszcz - Kurzajewskiej pozostaje niepewny (zobacz: One też wylecą za udział w reklamie?!).
W studiu Pytania na śniadania znacznie się więc przewietrzyło. Skorzystała na tym... Agnieszka Szulim. Jak donosi Fakt, to właśnie ona zastąpi Beatę Sadowską u boku Wojciecha Jagielskiego. To oznacza, że liczba prowadzonych przez nią programów wzrośnie przynajmniej o 100 procent.
Warto z tej okazji zapamiętać, że udział w reklamie nie zawsze popłaca.