Tak niewiele trzeba, żeby poczuć się gwiazdą. Po kilku sukcesach w telewizji Ania Mucha jest przekonana, że na wszystkim zna się najlepiej. Ekipa serialu Prosto w serce ma już tego powoli dość. Jak twierdzi informator Faktu, aktorka nie pozostawia nikomu złudzeń co do tego, że uważa się za jedyną prawdziwą gwiazdę na planie.
Aktorka nie tylko pokazuje swoje umiejętności aktorskie, ale również przywódcze - pisze tabloid. Na wszystkim zna się najlepiej, dlatego aktorzy i cała ekipa wolą nie wchodzić jej w drogę. Anna Mucha na planie ma swoje wymagania i często bywa tak, że dużo rzeczy jej się nie podoba. A to makijaż jest nie taki jak trzeba, a to światło pada nie w tę stronę co powinno. Ponoć bywa tak, że nie odpowiadają jej nawet ubrania i zabiera na plan swoje własne. Aktorka dba o każdy najdrobniejszy szczegół. Widać, że zna się na rzeczy.
Oczywiście wszyscy wiedzą, że Mucha jest pupilką dyrektora programowego TVN-u, Edwarda Miszczaka. Przyjęli więc jako pewnik, że może sobie pozwolić na trochę więcej niż inni.