Madonna i Guy Ritchie mają problemy. Ostatnio reżyser został przyłapany z brunetką w londyńskim nocnym klubie.
48-letnia gwiazda, która aktualnie przebywa w Malawi, była wściekła na męża, że nie chce jej towrzyszyć w wycieczce do Afryki. Na początku tego tygodnia przeprowadzili burzliwą rozmowę telefoniczną. Na dodatek Ritchie ponownie w piątkowy wieczór bawił się w londyńskim klubie Mahiki. Według naocznego świadka dla The Daily Record:
Guy przyszedł się zabawić. Przyszedł z grupą facetów i byli nastawieni na wielką noc. Na początku Guy był bardzo poważny. Wyglądało, jakby chciał zapić wszystkie smutki. Potem jednak ruszył na parkiet z długonogą brunetką. Dobrze razem wyglądali. Gdy zaczęli rozmawiać, zbliżyli się w tańcu. Nie wyszli razem, ale byli bardzo blisko na parkiecie.