Justin Bieber najwyraźniej nieco zachłysnął się sławą. Zdaje sobie sprawę, że jest najbardziej pożądanym gwiazdorem wśród dziewczynek poniżej 13. roku życia. Chyba myśli, że również nieco starsze kobiety za nim szaleją. W jednym z ostatnich wywiadów przyznał, że sporo przyjemności sprawia mu ich podrywanie. Przydałby mu się jednak ktoś do pomocy. Najlepiej Robert Pattinson.
Uwielbiam rozmawiać z dziewczynami i chodzić z nimi na randki - chwali się 16-latek. Robert Pattinson byłyby idealnym towarzyszem podrywu. Chciałbym, by został moim przyjacielem. Powinniśmy wybrać się razem na jakąś oficjalną imprezę i zobaczyć, jak nam idzie z kobietami.
Jako że Brytyjczyk w zeszłym tygodniu wrócił do Stanów Zjednoczonych, Bieber już snuje plany ich wspólnych wypraw.
Słyszałem, że świetnie zagaduje dziewczyny na swoją fryzurę. Może moglibyśmy podchodzić do nich i pytać się, czy chcą dotknąć naszych włosów. Laski tutaj wariują na jego punkcie, ale ja mam słabość do Brytyjek. Z chęcią zabawiłbym się z nim w Londynie.