Rihanna jest jedną z gwiazd, która nie boi się bawić modą i wykorzystywać jej do celów promocyjnych. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że jest to ogromna część jej wizerunku. Dlatego stara się, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Zawsze obawia się, że ktoś może wybrać taką samą kreację, jak ona.
Moim najgorszym koszmarem byłoby pojawienie się na oficjalnej imprezie w tym samym, co ktoś inny. Dlatego Katy, GaGa i ja dzwonimy do siebie i pytamy, co zakładamy. Chcemy mieć pewność, że nic nas nie zaskoczy - mówi Rihanna. Wszystkie jesteśmy bardzo odważne jeśli chodzi o modę.
Czy istnieje jakaś szansa, że ktoś pojawi się na rozdaniu nagród w tej samej kreacji, co Lady GaGa? Znacie kogoś, które założyłyby sukienkę zrobioną z mięsa? Rihanna twierdzi jednak, że już raz niemal zaliczyła wpadkę. Dlatego woli się upewniać.
Pewnego razu Katy zadzwoniła do mnie, żeby zapytać się, co zakładam na bal w muzeum w Nowym Jorku - wspomina. Okazało się, że obie wybrałyśmy sukienki Dolce&Gabbana, które miały nadrukowane twarze Marilyn Monroe. Ostatecznie zdecydowałyśmy, że żadna z nas się w niej nie pojawi.
A szkoda. Projekty były naprawdę urocze: