Jak pisaliśmy kilka godzin temu, na Woronicza szykują się poważne zmiany personalne. W tym kontekście wypłynęło oczywiście nazwisko Hanny Lis, która w atmosferze skandalu rozstała się w Wiadomościami półtora roku temu. Według Presserwisu to ona ma uratować podupadający serwis informacyjny, zastępując na stanowisku szefa Jacka Karnowskiego.
Rzecznik TVP Jacek Snopkiewicz potwierdza tylko część tej inormacji:
Zarząd jest zaniepokojony tym, że "Wiadomości" przegrywają nie tylko ze stacjami komercyjnymi, ale także z TVP 2 - mówi Faktowi. Sam chciałbym jednak wiedzieć, skąd w tym konktekście pojawiło się zarówno moje nazwisko jak i nazwisko pani Hanny Lis. To nie są potwierdzone informacje.
Sama Hania jest jeszcze bardziej oszczędna w komentarzach. To plotki - oświadczyła krótko dzwoniącemu do niej dziennikarzowi.
Jak myślicie, czy wróci jeszcze do telewizji? Chcielibyście zobaczyć ją znowu w "Wiadomościach"?