Takich zasad odżywiania przestrzega, ponoć z żelazną konsekwencją, Kinga Rusin. Prezenterka uważa, że dzięki nim nie ma problemów z zachowaniem dobrej figury.
Dbam o to, co jem - wyznaje w Fakcie. Nie stosuję żadnych diet. Odżywiam się zdrowo i z głową. Niektóre produkty takie jak mąka, cukier czy sól całkowicie odrzuciłam.
Bez większego problemu potrafimy sobie wyobrazić weliminowanie z jadłospisu mąki i cukru. Ale w konieczności jedzenia tylko niedoprawionych potraw, dostrzegamy pewien kłopot. Kindze, która najwyraźniej ze zdrowego trybu życia uczyniła swoją religię życiową, brak smaku jednak nie przeszkadza.
Prowadzę bardzo aktywny tryb życia - zapewnia tabloid. Uprawiam różne sporty i ciągle żyję w ruchu.