Kosztuje 200 funtów za godzinę. Mamy nadzieję, że to żart.
***AKTUALIZACJA*** **
Rozmawialiśmy z menadżerem Ewy Sonnet. Wszystko okazało się - tak jak przewidywaliśmy - idiotycznym żartem.
*** **
Wygląda na to, że Ewa Sonnet też wyjechała pracować do Anglii. Na jednej z brytyjskiej stron prezentujących "ekskluzywne" prostytutki znajduje się profil naszej znanej piosenkarki striptizerki (albo kogoś BARDZO do niej podobnego). Jej towarzystwo kosztuje od 200 funtów za godzinę. Mamy nadzieję, że to tylko żart. Z drugiej strony - właściciel tego typu strony chyba raczej pilnuje, aby nikt nie zakładał na niej fikcyjnych profili...
W spisie cudzołożnic Ewa figuruje jako "Ornela" i opisana jest tak (nie tłumaczymy ze względu na bezcenne smaczki):
Ornela, brunete, busty ready and willing and based in Central London. Another chance for those of you who do not already know the charms of a truly hot lady. (...) Ornela she is very versatile and her aim is to make sure you come back again and again and...
Zobaczcie zresztą cały profil.
Zachęcamy do znajdywania i przesyłania nam ciekawych profili randkowych (donosy@pudelek.pl)
.
A to jeszcze uroczy filmik z Ewą w roli głównej: