We wtorek podczas imprezy w nocnym klubie na Manhattanie Kim Kardashian spotkała grupkę swoich wiernych fanów. Oczywiście wszyscy byli płci męskiej i w ramach dowcipu kilku z nich poprosiło o autografy na pośladkach. Chcieli dostać pamiątkę od posiadaczki jednej z największych pup w show-biznesie. To nie spodobało się dziewczynie jednego z nich.
Kardashian pozowała do zdjęcia z chłopakiem, który dość wylewnie okazywał jej zainteresowanie. Przytulanie się do gwiazdy zdenerwowało jego dziewczynę, która odepchnęła Kim i oblała ją drinkiem. Zanim zaskoczona zdążyła zareagować zazdrośnica chwyciła swojego partnera i wyprowadziła go z klubu.
Widziałem całe zajście. Dziewczyna była wściekła. Wcale się nie dziwie, bo nie była zbyt atrakcyjna i pewnie czuła się zagrożona – mówi magazynowi Star świadek zdarzenia.
Chcielibyśmy to zobaczyć na żywo.