Po porażce drugiego filmu na podstawie serialu Seks w wielkim mieście Sarah Jessica Parker zdecydowała, że to zamknięty rozdział w jej życiu. Nie tylko Carrie Bradshaw miała ponoć dość odcinania kuponów i pragnie rozwijać swoja karierę w innych kierunkach. Również jej przyjaciółki deklarowały, że nie palą się do powrotu. Okazuje się jednak, że to jeszcze nie koniec przygód czterech seksownych bohaterek serialu.
Aktorki wcielające się w główne bohaterki serii coraz częściej z sentymentem wyrażają się o Seksie w wielkim mieście. Najwyraźniej jednak byłyby gotowe na ponowne spotkanie na planie filmu lub serialu.
Nie wiem, co przyniesie przyszłość. Nigdy nie wiemy co się wydarzy, ale na dzień dzisiejszy nie zamierzam kontynuować pracy nad Seksem w wielkim mieście – zadeklarowała Sarah w wywiadzie. Decyzje podjęłam nie na podstawie ostrej krytyki, ale reakcji widzów, która liczy się dla mnie znacznie bardziej. Widzowie maja już chyba dość eksploatowania tego pomysłu. Jeśli jednak zapragną znowu nas zobaczyć w telewizji lub kinie, to wrócimy.
Faktycznie macie już dość Seksu w wielkim mieście? Czy może chcielibyście śledzić dalszy ciąg losów Mirandy, Carrie, Samanty i Charlotte?