W najnowszym numerze Harper’s Bazaar ukazała się sesja zdjęciowa z Amy Winehouse. Fotografie ukazują piosenkarkę, jakiej dawno nie widzieliśmy. Przywykliśmy już od widoku pijanej i brudnej gwiazdy. Okazuje się, że Amy wciąż może wyglądać całkiem atrakcyjnie.
Winehouse zawdzięcza ponoć swoją przemianę nie ciężkiej pracy charakteryzatorów, fotografa i grafików komputerowych, ale... kolejnej nowej miłości. W wywiadzie dla magazynu zapewniła:
To prawdziwe uczucie, Jesteśmy ze sobą od trzech miesięcy. Słabo się znamy, ale bardzo kochamy.
Miejmy nadzieję, że tym razem skończy się to trochę lepiej...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.