Zac Effron należy do grupy aktorów, którzy nigdy nie oglądają swoich filmów. Podobnie robią Angelina Jolie, Johny Depp i Leonardo DiCaprio. Wymienione gwiazdy unikają swoich produkcji, gdyż są wyjątkowo krytyczne wobec swoich umiejętności aktorskich. Natomiast były ulubieniec nastolatek nie potrafi patrzeć na siebie, gdyż uważa się za nieproporcjonalną pokrakę.
Co myślę, gdy patrzę na siebie na wielkim ekranie? "Mam wielką głowę i nos jak krasnal!". Wyłapuję sceny, w których wyglądam beznadziejnie i poruszam się jak pokraka. Nigdy nie rozumiałem, co widzą we mnie moje fanki - powiedział Efron w wywiadzie dla magazynu dla nastolatek. Wcale się nie dziwię, że wolą Roberta Pattinsona.
Zgadzacie się, że Zac jest nieproporcjonalny? Naszym zdaniem od czasu High School Musical zmienił się na korzyść i wygląda znacznie lepiej.