Dobra informacja jest taka, że facet przynajmniej jest nieco starszy od Jesusa Luza... Jak donoszą amerykańskie media, Madonna spotyka się z kolejnym, młodym mężczyzną. Piosenkarka ma słabość do młodszych, dużo młodszych od siebie mężczyzn. Być może i w ten sposób próbuje się odmłodzić, bo i z upływającym czasem nie rodzi sobie najlepiej. Tym razem padło na choreografa pracującego przy jej ostatniej trasie Sticky&Sweat, 33-letniego Brahima Rachiki.
Osoby cytowane przez magazyn Page Six opisują romantyczną kolację, na jakiej spotkali się w jednej z modnych nowojorskich restauracji Madonna i Rachiki.
Śmiali się, rozmawiali, trzymali za ręce, całowali. Nie przejmowali się obecnością innych gości lokalu - mówi informator. Madge zachowywała się jak zakochana nastolatka. Miło było na nich patrzeć.
Rachiki jest bardzo szanowanym w branży choreografem, pracował m.in. z Janet Jackson czy Chrisem Brownem, przygotowywał również występy do trasy Michaela Jacksona, This is it. Dodajmy, że jest młodszy od Madonny o "zaledwie" 19 lat.