Ulubieniec amerykańskich nastolatków i ich rodziców, Justin Bieber, skończył w tym roku 16 lat. Na scenie muzycznej obecny jest od dopiero od października 2008 roku, ale to wcale nie przeszkodziło mu w wydaniu... autobiografii. Kanadyjski piosenkarz opowiada o swoim dzieciństwie i o całych dwóch latach kariery. Spodziewamy się więc, że za kolejne dwa lata w księgarniach pojawi się kolejna część.
Bieber zachęca do kupienia książki First Step 2 Forever: My Story już na okładce: Myślę, że jest ona oknem na mój świat - głosi cytat. W środku znajduje się prawdziwa gratka dla wiernych fanek nastolatka: zdjęcia Justina-bobasa, oryginalne teksty piosenek czy niepublikowane fotografie ze studia nagraniowego. Oprócz tego wokalista zwierza się:
Każdy z moich fanów sprawia, że czuję się lepszy, czuję, że jestem wyżej. Urodziłem się 1 marca 1994 roku, w dniu, którym moja rodaczka Celinie Dion znajdowała się na 1. miejscu listy Bilboard z piosenką "Power of love". Myślę, że był to dla mnie całkiem niezły start.
Justin na łamach książki stwierdził również, że "wcale nie interesują go tylko dziewczyny". I na dowód dodaje: Jest wiele rzeczy, które oprócz dziewczyn lubię. Lubię pizzę, lubię robić różne żarty bliskim. No i lubię Chucka Norrisa.
_
_