W zalewie wszystkich gwiazdorskich książek, na tą czekamy najbardziej. Gala opublikowała fragment wspomnień Weroniki "żałuję, że nosi moje nazwisko" Pazury, które znajdą się w powieści Chcę Być jak Agent. Jak sam tytuł wskazuje, była jurorka You Can Dance będzie próbowała rozliczyć się z ostatnich kilkunastu miesięcy swojego życia. Wydawca obiecuje, że będzie to "piękna opowieść snuta przez kogoś, kto dobrze zrozumiał, że ból, zdrada i cierpienie wzbogacają nas bardziej niż łatwy sukces". Magazyn cytuje fragment poświęcony słynnej torbie Armaniego:
Mam coś dla ciebie - powiedział bez zbędnej kurtuazji, podając mi przez stół niedużą papierową torebkę od perfum z napisem Armani. 'Perfumy?' - pomyślałam, patrząc na torebkę, a potem na Tomka. Już kiedyś dał mi perfumy, też w torebce, ale większej, plastikowej, będąc absolutnie przekonanym, że takie uwielbiam i używam. Pudło. Ani nie były moimi ulubionymi, ani mi się nie podobały. Tylko wzruszyłam ramionami, gdy w domu w reklamówce Harrodsa zobaczyłam pudełko z napisem Chanel. Zresztą do dziś leżą nienaruszone.
Myślicie, że naprawdę wyglądało to tak, jak opisuje to gwiazda afery?