Niezbyt długo wytrwała na diecie owocowo-warzywnej... Jak donosi Super Express, aktorka nie zapomniała o swojej miłości do fast foodów, z tym że teraz objada się po kryjomu, w zaciszu swojego luksusowego ferrari. Fotoreporter tabloidu wyśledził Joasię gdy późnym wieczorem po zakończonym spektaklu w Teatrze Komedia, pojechała prosto do McDonalda i w okienku z jedzeniem na wynos zaopatrzyła się w wypchaną kalorycznym jedzeniem torbę. Po czym odjechała kawałek dalej, zaparkowała i "pożarła" jej zawartość.
Hamburgery poźnym wieczorem spożywane na parkingu? To nie wróży dobrze jej figurze.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.