Joanna Krupa jest jedną z bardziej aktywnych celebrytek, które wspierają organizacje broniące praw zwierząt. Jak udało nam się dowiedzieć, w przyszłym tygodniu organizuje akcję charytatywną, podczas której będzie zbierać pieniądze, które następnie przekaże na konto PETY. Towarzyszyć będzie jej młodsza siostra Marta. Jesteśmy pewni, że Krupie udało się zorganizować lokal za darmo, bo impreza odbędzie się w klubie Mynt, który należy do jej narzeczonego.
Wszystko wskazuje więc na to, że Krupa w niedalekiej przyszłości zasili budżet organizacji sporą sumą. Jeśli przegra sprawę sądową z Weroniką Rosati, to z własnej kieszeni będzie musiała zapłacić jeszcze 10 tysięcy złotych. Właśnie tego aktorka żąda za nazwanie jej w rozmowie z Pudelkiem "suką bez serca". Zobacz: Krupa o Rosati: "TO SUKA BEZ SERCA!"
Weronika z kolei zdecydowała się przekazać organizacji walczącej o prawa zwierząt... swoje używane futro. Uważacie, że to hojny gest? Ciekawe, co obdarowani z nim zrobią...