Jeśli spojrzeć na ranking najseksowniejszych mężczyzn ostatniego roku według miesięcznika Glamour, to jego odbiorcami muszą być jedynie nastolatki. Na szczycie zestawienia drugi rok z rzędu znalazł się bożyszcze dziewczyn, Robert Pattinson. Zresztą odtwórcy ról w produkcjach o wampirach opanowali cały ranking.
Drugie miejsce zajął Taylor Lautner. Tuż za nim znalazł się aktor z serialu Pamiętniki wampirów, Ian Somerhalder. Pierwszą piątek zamknęli gwiazdorzy Zmierzchu, Xavier Samuel i Kellan Lutz.
Johnny Depp, szósty najseksowniejszy mężczyzna świata, wydaje się ratować zestawienie, dopóki nie dojdziemy do miejsca siódmego. Przyszło żyć nam w czasach, w których Justin Bieber uznawany jest za seksownego. Tuż za nim znajdują się Gerard Butler, Hayden Christensen i Channing Tatum.
Zgadzacie się z tym rankingiem? Czy naprawdę nie ma w show biznesie nikogo przystojniejszego?